Na 2023 rok na rynku nieruchomości biurowych w Europie zaplanowano oddanie do użytku 5,1 mln mkw., z czego 23 proc. wynajęto już w ramach umów przednajmu. Oznacza to, że coroczna podaż w najbliższych dwóch latach będzie o 43 proc. wyższa od średniej za poprzednie pięć lat. Jednak, jak wynika z raportu, rosnące koszty budowy oraz utrudnienia w dostępie do materiałów i pracowników zwiększają presję na łańcuchy dostaw, powodując opóźnienia w realizacji niektórych projektów biurowych. Wpływają także na wysokość kosztów wykończenia powierzchni.
Według Savillsa, najwięcej powierzchni biurowej w Europie powstanie do końca przyszłego roku w Berlinie (1,8 mln mkw.) i Monachium (milion mkw.). Najwyższy odsetek inwestycji realizowanych spekulacyjnie do końca 2023 w stosunku do istniejących zasobów obserwuje się w Barcelonie (8,3 proc.), Dublinie (7,7 proc.), Budapeszcie (7,3 proc.) i Berlinie (5,6 proc.).
Obserwujemy wzrost zainteresowania najemców nowymi i energooszczędnymi biurami ze względu na dążenie do osiągnięcia przyjętych przez nich celów w zakresie ograniczenia emisji dwutlenku węgla do roku 2030. Trend ten wzmacniają dodatkowo rosnące ceny energii. Prognozujemy, że w 2022 popyt na powierzchnie biurowe w Europie wzrośnie do około 9 mln mkw. i utrzyma taką dynamikę w 2023 – komentuje Mike Barnes, associate director w dziale badań rynków nieruchomości komercyjnych w Savillsie.
Na rynku nieruchomości coraz istotniejszą kwestią staje się pytanie o los starszych budynków biurowych o niższym standardzie oraz ilości środków, jakie ich właściciele byliby skłonni zainwestować, aby nadal mogły one przyciągać najemców. Z naszych badań wynika, że koszt podwyższenia klasy energetycznej budynku biurowego z D do B wynosi średnio około 500 euro na metr kwadratowy. W związku z tym przewidujemy, że różnice pomiędzy czynszami w najbardziej atrakcyjnych biurowcach i budynkach o słabszych parametrach będą wzrastać, stwarzając szanse dla właścicieli, którzy dzięki odpowiedniemu zarządzaniu starszymi aktywami mogliby uzyskać wyższe czynsze – dodaje Christina Sigliano, dyrektorka działu rozwiązań dla najemców w regionie EMEA.
W pierwszym kwartale 2022 roku w Warszawie wynajęto 273,2 tys. mkw. powierzchni biurowej i był to jeden z najwyższych kwartalnych wyników w historii stołecznego rynku. Na koniec marca 2022 w budowie znajdowało się 323,8 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej. W ostatnich miesiąca najbardziej aktywne były firmy z sektora publicznego, finansowego oraz IT, które odpowiadały za 42 proc. całkowitego popytu na biura w Warszawie.
Rosnące koszty budowy, wyższe koszty aranżacji powierzchni, a także wzrost opłat za media to wyzwania, z którymi mierzy się obecnie polski rynek nieruchomości biurowych. Równocześnie coraz więcej pracowników wraca do biur, a firmy wznawiają procesy najmu, szukając lokalizacji dla swojej siedziby na kolejne lata. Mimo pandemii, która miała negatywny wpływ na tempo rozwoju tego rynku, w Warszawie można zaobserwować, że deweloperzy powoli starają się wracać do wcześniejszego poziomu aktywności. Od stycznia do grudnia 2021 władze stolicy wydały sześć decyzji o warunkach zabudowy. Co ważniejsze, w tym samym czasie do urzędu miasta wpłynęło siedem nowych wniosków. To pozytywny sygnał, ale zanim obiekty te zostaną oddane do użytku, na rynku obserwować będziemy niedobory nowej podaży. Firmy poszukujące powierzchni powyżej 5000 mkw. będą zmuszone rozważyć również starsze budynki w lokalizacjach poza centrum – przewiduje Karol Grejbus, dyrektor w dziale powierzchni biurowych, reprezentacja najemcy, Savills.