Rok 2019 przyniesie najemcom znaczący wzrost niektórych pozycji wchodzących w skład budżetu operacyjnego. Podwyżki będą dotyczyć zarówno opłat za media, w szczególności energię elektryczną, jak i kosztów usług i serwisów - przede wszystkim ochrony i sprzątania.
Droższe usługi
Po uważnej analizie budżetów operacyjnych, przygotowanych przez zarządców Colliers na najbliższe dwanaście miesięcy, już dziś możemy stwierdzić, że wzrost kosztów eksploatacyjnych w przyszłym roku będzie się wahał między 8-15% w stosunku do 2018 r. Oznacza to, że stawki opłat eksploatacyjnych będą wyższe o 1,5 - 3 zł/mkw. Jest to więcej niż łączne podwyżki w ciągu ostatnich kilku lat.
Wzrost kosztów usług serwisowych wynika przede wszystkim z kolejnego obligatoryjnego, regulowanego przepisami prawa, podniesienia minimalnej stawki godzinowej pracowników. Od nowego roku wyniesie ona 14,70 zł brutto.
Nie bez znaczenia jest też sytuacja na rynku pracy. Coraz większe trudności ze znalezieniem oraz zatrzymaniem pracowników wymuszają na pracodawcach stosowanie dodatkowych uposażeń i pozapłacowych benefitów dla pracowników. Według wstępnych wyliczeń wydatki związane z ochroną i sprzątaniem wzrosną w najbliższym czasie od 6% do 9% w skali roku, a jako że stanowią one nawet 8-10% wartości budżetu operacyjnego, stąd tak wysokie przełożenie na stawkę service charge. W związku z tą sytuacją zarządcy już dziś analizują szczegółowo zawarte kontrakty w celu optymalizacji kosztów.
Na wagę złota
Największy wpływ na wzrost kosztów eksploatacyjnych w przyszłym roku będą miały wyższe ceny energii elektrycznej. Według prognoz wzrost ten wyniesie nawet 60% w stosunku do obecnych cen. Z wyższymi stawkami będą musieli uporać się najemcy obiektów, dla których na 2019 r. zostały zawarte aneksy do umowy na dostawę energii elektrycznej. Dotknie to większości nieruchomości, ponieważ zgodnie z przyjętą praktyką właściciele obiektów biurowych co roku podpisują aneksy do umów z dostawcami energii. Będzie to dotyczyło wszystkich budynków – zarówno tych dopiero oddawanych do użytku, jak i tych, które są już użytkowane.
Warto dodać, że media stanowią do 35 proc. kosztów budżetu, a wzrost cen energii elektrycznej nierzadko podniesie stawkę o około 1 do 2 zł/mkw.
Na 2019 się nie skończy
Według prognoz specjalistów ceny będą dalej rosnąć także w kolejnych latach. Na tak duże zmiany cen energii elektrycznej wpływa wiele czynników m.in.: wysokie notowania opłat za emisje CO2, wzrost cen ropy naftowej i gazu ziemnego, umacniające się światowe ceny węgla czy przyjęte i planowane zmiany regulacyjne na polskim rynku.
Na większość zmian, które zajdą w przyszłym roku, wpływu nie mają ani zarządcy nieruchomości, ani ich właściciele. Mogą jednak podejmować działania, które pozwolą najemcom w nieco mniejszym stopniu odczuć podwyżki. Zarządcy Colliers International przez cały 2018 r. monitorowali na bieżąco giełdowe ceny sprzedaży energii elektrycznej , aby móc rekomendować właścicielom nieruchomości optymalny moment zakupu energii lub zmiany dostawcy. Kolejnym działaniem podejmowanym wspólnie przez zarządców i najemców mogą być próby optymalizacji zużycia energii, zarówno w częściach wspólnych, jak i na powierzchniach najmu. Dla przykładu w starszych budynkach oszczędności można znaleźć, wymieniając oświetlenie na energooszczędne typu LED, czy wprowadzając optymalne harmonogramy pracy oświetlenia i urządzeń wentylacyjnych oraz klimatyzacyjnych.
Kolejną niestandardową zmianą, z jaką muszą liczyć się najemcy jest wzrost cen gazu o około 25 proc. w porównaniu do roku 2018.
Według prognoz także kolejne lata nie rysują się optymistycznie, gdyż mogą przynieść kolejne podwyżki. Dlatego szczególnie ważne jest, aby zarządcy, dbając o interesy właścicieli i najemców, zwłaszcza teraz trzymali rękę na pulsie.
Źródło: Colliers International