KF: Jakie były początki firmy Zonifero i co skłoniło Was do założenia działalności w branży zarządzania nieruchomościami? Na jakich rynkach działacie obecnie i jakie są Wasze plany ekspansji?

 

JR: Zonifero swoje początki ma jeszcze w 2017 roku, kiedy to powstała na wewnętrzne potrzeby spółki SoftwareHut w Białymstoku aplikacja mająca ułatwić odnalezienie się w pracy nowym pracownikom, których wtedy – także dzięki przejęciom – przybywało bardzo dużo. Wkrótce okazało się, że produkt tego typu – pierwotnie mapa biura z możliwością rezerwacji zasobów i komunikacji z innymi pracownikami – rozwiązuje problemy, które mają też inne firmy, a po pewnych dostosowaniach – produkt zaczął spełniać też oczekiwania deweloperów. Dodatkowo pandemia przyspieszyła procesy zmian i np. adopcję rozwiązań rezerwacji biurek. Kiedy jasnym stało się, że to może być rozwiązanie komercyjne, zapadła decyzja o wydzieleniu spółki Zonifero S.A., co nastąpiło w połowie 2020 roku.

 

Od tego czasu firma dynamicznie rozwija się w Polsce, a że pracujemy zazwyczaj z dużymi koncernami – to coraz częściej wdrażamy nasze rozwiązanie także zagranicą. Do tej pory udało się to już w 7 krajach – od Francji po Singapur, zaś Węgry są pierwszym krajem poza Polską, gdzie wdrożyliśmy Zonifero w biurowcu.

 

KF: Jakie usługi oferujecie swoim klientom?

 

JR: Zonifero to platforma technologiczna, umożliwiająca zarządzanie z jednego miejsca większością cyfrowych rozwiązań dla najemców powierzchni biurowych. Dzięki naszym narzędziom można zarządzać parkingami, obsługiwać gości, rezerwować biurka, sale i inne udogodnienia, organizować pracę hybrydową, prowadzić komunikację z najemcami i pracownikami, analizować wykorzystanie zasobów biurowych itp.

 

KF: Czy możecie opowiedzieć o konkretnych rozwiązaniach technologicznych, które zrewolucjonizowały Wasze podejście do zarządzania nieruchomościami?


JR:Nasza filozofia to prostota dzięki kompleksowości. Nasz produkt ma dużo funkcjonalności, dodatkowo można je rozszerzać dzięki integracjom z programami biurowymi (np. HRowymi), systemami kontroli dostępu, parkingowymi, ładowarkami pojazdów elektrycznych, BMS/HVAC, sensorami różnego typu czy nawet produktami z kategorii „inteligentnych mebli” jak szafki czy paczkomaty recepcyjne.

 

Dzięki Zonifero wszystkimi tymi rzeczami można zarządzać poprzez jedno narzędzie, zaś pracownicy mogą z nich korzystać za pomocą jednej aplikacji mobilnej.

 

KF: Jakie są Wasze prognozy dla rynku nieruchomości komercyjnych w najbliższych latach?


JR: Świat przenosi się online – dotyczy to zarówno zakupów, jak i pracy czy usług. Tego procesu nie powstrzymamy. Równocześnie pozostajemy ludźmi i aspekt relacji, fizycznej interakcji z drugim człowiekiem, ale też zmiany otoczenia, obcowania z ładną przestrzenią, z fizycznymi obiektami, jest czymś dla nas ważnym.

 

Myśląc o nieruchomościach komercyjnych, trzeba sobie zatem uświadomić, że one przestają mieć tak duże znaczenie utylitarne. Biuro nie jest już konieczne do wykonywania pracy, tak jak i sklep nie jest konieczny, by zrobić zakupy...

 

KF: Jakie są Wasze najważniejsze cele na najbliższe lata? Czy planujecie wprowadzenie nowych usług lub ekspansję na nowe rynki?

 


JR: Od dłuższego czasu dążymy do tego, żeby stać się firmą działającą na rynkach międzynarodowych. Właśnie – jako jedna z 8 spółek europejskich (i pierwsza z Polski) dołączyliśmy do programu akceleracyjnego REACH UK. To najlepszy akcelerator dla spółek technologicznych pracujących z branżą nieruchomości i otwiera przed nami ogromne możliwości.

 

KF: W jaki sposób firma planuje rozwijać się w obszarze innowacji technologicznych i cyfryzacji?

 


JR:Przede wszystkim – z samej specyfiki naszego działania wynika duża otwartość na partnerstwa. Z producentami komplementarnych rozwiązań, z odbiorcami technologii, z firmami świadczącymi usługi w segmencie nieruchomości komercyjnych. Rozwijamy nasze rozwiązanie w oparciu o rozmowy – formalne i nieformalne – i feedback z rynku. To rynek, nasi klienci i partnerzy decydują, czym będzie Zonifero za 2, 3 albo 5 lat...

 


Rozmowa z Jackiem Ratajczakiem ukazuje, jak mały wewnętrzny projekt przekształcił się w narzędzie stosowane na całym świecie. Zonifero nie tylko reaguje na potrzeby rynku, ale aktywnie kształtuje przyszłość zarządzania nieruchomościami dzięki innowacyjnym rozwiązaniom technologicznym. Firma patrzy w przyszłość z nadzieją na dalszą ekspansję i rozwój, stawiając na elastyczność oraz integrację systemów. Jak widać, ich sukces na rynkach zagranicznych to dopiero początek.